Halo, co na to Edison?

Jedną z charakterystycznych tendencji ostatnich lat jest radykalne zmniejszanie elementów w projektach lamp – aż do samej żarówki.

W poprzednim wpisie rozwodziliśmy się nad lampami Muuto w ofercie Pufy, pojawiła się lampa wisząca E27. Postanowiliśmy pociągnąć temat i skupiliśmy się na bardzo ważnej roli żarówki w formach współczesnych lamp. Dopatrujemy się w tym, purystycznego trendu, który objawia się na różne sposoby i jest praktykowany przez wielu projektantów.

Żarówkowe lampy – swoją genezę mają w przenośnych lampach industrialnych, gdzie źródło światła jest wyeksponowane. Elementy obudowujące żarówkę w lampach są coraz bardziej zmniejszane. Z jednej strony to efekt formalnych eksperymentów przekraczania granic estetycznych i funkcjonalnych. Z drugiej, to spełnianie ekologicznego manifestu. Reakcja na nadmierną produkcję i generowanie odpadów. Nowe projekty, zakładały zmniejszenie zużycia materiałów, ograniczenie emisji energii wytwarzanej podczas produkcji. Zakładały natomiast maksymalną ekonomię przestrzeni opakowania produktu, jego przechowywania i transportu.

Postanowiliśmy zebrać i wyselekcjonować najciekawsze lampy, w których żarówka nowej generacji, wciąż ewoluuje i sama w sobie stanowi formę.

Surface Tension Lamp, tegoroczny projekt Front Design

Woodland lamp, projekt pracowni Urban + Forest z Mein

Projekty lamp Samuel’a Wilkinson’a – Bulb i Plumen 001

Diamond Lights, Eric Therner

85 Lamps – klasyk gatunku, oraz Watt Lamp, szlak przetarło Droog Design

Eleganckie Crystal Bulb, Lee Broom

RGB Lamp, Jeongwon Ji Design Studio

Eksperymenty spod ręki David’a Taylor’a

Obiekt Studia Job

Lampa 010, Guillaume Delvigne

Library Lamp, projekt szwedzkiego studia Andreas Martin-Löf Architects

Znana i lubiana żarówkowa królowa Custerlamp, Mooi

GIFU projekt María del Pilar Velasco

Chiwawa, lampka zaprojektowana w studiu Vincent Olm Design